17 kwietnia byliśmy w Muzeum Techniki, które mieści się w Pałacu Kultury i Nauki. Po muzeum oprowadzał nas kompletnie zakręcony na punkcie matematyki pan przewodnik. Jeśli ktoś nie lubi matematyki, to warto się z nim spotkać, bo swoim entuzjazmem potrafi zarazić miłością do tego, jak mówią, trudnego przedmiotu.
W czasie wycieczki odwiedziliśmy salę z pierwszymi komputerami, które nie mają nic wspólnego
z obecnymi. Były tak wielkich rozmiarów, że w domu trzeba by mieć osobny pokój żeby je zmieścić.
Widzieliśmy stare przedmioty gospodarstwa domowego: pralki, odkurzacze, lampy naftowe, żelazka itp.
Byliśmy też w sali związanej z kosmosem, gdzie mogliśmy podziwiać pierwsze stroje kosmonautów oraz modele rakiet.
Szczególnie spodobał się nam model samochodu, który nie miał drzwi. Wchodziło się do niego podnosząc maskę z przodu samochodu. Był tak niefunkcjonalny, że nigdy nie trafił do produkcji.
Naszą uwagę szczególnie przyciągały nowoczesna ekrany dotykowe z animacjami i grami.
Entuzjastów techniki zachęcamy do odwiedzenia tego miejsca. Naprawdę warto.
Uczniowie klasy 2